wtorek, 14 września 2010

Bohater wart muzyki...

Skoro zacząłem już o muzyce to pociągnę temat dalej. Dziś trochę o muzyce i jej powiązaniu z bohaterami.

Koncepcja może nie jest nowa, ale nigdzie nie widziałem jej postawionej w taki sposób.

A o co dokładnie chodzi...? Otóż pomysł jest prosty, bohaterom graczy i ważnym bohaterom niezależnym przypisujemy konkretne utwory. Takie które najlepiej ich reprezentują, w przypadku BG* najlepiej uzgodnić utwory z graczami. Potem w momentach kiedy sesja dotyka mocno konkretnej postaci puszczamy daną ścieżkę.

Jaki jest efekt? Na moich sesjach zauważyłem dwa:
  • Po pierwsze, w przypadku BG*, puszczenie ich ścieżki pobudza danego gracza do działania. Wysuwa go na pierwszy plan. Pomaga to nieraz wciągnąć w grę graczy, którzy normalnie tylko siedzą w kącie.
  • Po drugie, w przypadku BN**, pozwala opisać postać czymś więcej niż tylko słowami. Za każdym razem gdy muzyka danego BN** pojawia się na sesji, gracze już kojarzą, kto to jest. Podczas jednej z moich kampanii gracze wręcza bali się jednego z utworów powiązanego z ich nemezis.

Oczywiście wszystko to oznacza trochę więcej pracy przed sesją. Czasami jednak warto...

Nie mówię, że ta metoda nadaje się do wszystkich sesji. Ja sam nie zawsze jej używam. Jest to jednak jakiś pomysł na małą odmianę w asortymencie sztuczek mistrza gry.

A Wy jakie sztuczki stosujecie na sesji?

* Bohater Gracza
** Bohater Niezależny

2 komentarze:

  1. Aż dziwię się, że nigdy nie wpadłem na ten pomysł xD Na pewno wykorzystam w najbliższej przyszłości. ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło mi, że komuś pomysł się przydał.

    OdpowiedzUsuń